Na pewno nie jeden raz spotkaliście się z wypowiedzią samotnych naturystów, którzy nie zostali wpuszczeni na jakąś imprezę naturystyczną w swojej okolicy, ponieważ nie mogli znaleźć kobiety, która by do niego dołączyła. Nie chodzi o to, że musi być z nią w związku; chodzi o to, że grupa stara się utrzymać pewien stosunek płci męskiej i żeńskiej. Więc nie ma szczęścia: nie może uczestniczyć w imprezach towarzyskich nudystów z członkami klubu, chyba że przyprowadzi kobietę.
O takich grupach naturystycznych - czy imprezach saunowych dla nudystów - rzekomo "otwartych dla wszystkich", które dyskryminują mężczyzn, jeśli czują, że nie mają wystarczająco dużo kobiet - uważamy, że jest to niesprawiedliwe i sprzeczne z etykietą naturyzmu. (Aby było jasne, nie mówimy o grupach par, które zakazują wstępu singli lub organizacji rodzinnych, które akceptują tylko rodziców, dzieci lub grupy gejowskie).
Widzimy to jako seksizm, wobec mężczyzn - tak, mężczyźni też mogą być ofiarami seksizmu. A seksizm jest czymś, co nie powinno być częścią ideologii naturyzmu. Wydarzenia związane z naturyzmem społecznym mają być bezpłciowe, przecież to nie są imprezy swingersów.
Według wpisu Wikipedii na temat naturyzmu, można przeczytać, że: naturyzm to akceptacja niezależnie od wieku, kształtu ciała, kondycji, zdrowia, bogactwa, pozycji, narodowości, rasy i płci.
Więcej (w jęz. angielskim) można przeczytać na: https://jillianpage.com/2014/02/17/nudismnaturism-the-male-female-ratio-issue/