Dzielnica Wawer w Warszawie. Na plażę naturystów prowadzi ulica o adekwatnej nazwie - Romantyczna. Coś w tym musi być, bo w tym miejscu naprawdę można się zakochać. Dużo zieleni, piaszczyste plaże i cisza.
W okolicach budynków jednorodzinnych znajdują się dwa miejsca do plażowania. Jedna plaża nosi nazwę "Romantyczna" - od wspomnianej ulicy. Druga zaś, dla naturystów, oddalona jest kilkaset metrów na południe. Żeby tam dojść, trzeba przejść kawałek lasem.
Plaża naturystów zmienia swój rozmiar w zależności od poziomu wody w rzece. Gdy jest niski, miejsce do plażowania jest duże i piękne. Tworzą się tam małe wysepki, na których już z daleka można zobaczyć opalających się warszawiaków. Oczywiście nago.
Plaża ta jest jednym z najstarszych miejsc spotkań nudystów. Stali bywalcy mówią, że przychodzili tu już w latach 70 a jeszcze inni, że mają wrażenie, że to miejsce istniało od zawsze. Czy ludzi dziwi, że ktoś chce się opalać na golasa? Ta plaża funkcjonuje od lat, więc chyba już raczej nie. Naturyści to nie zboczeńcy, tylko zwykli plażowicze przecież.
Każdy tutaj znajdzie swoje miejsce aby się rozłożyć. Osoby początkujące, które się krępują, mogą znaleźć bardziej odizolowane miejsca. Tam nie ma się czego obawiać, bo nikt nie będzie zwracał na was uwagi. A już na pewno nie będzie się gapić na wasze nagie ciało.
Dalszą część artykułu można przeczytać na stronie: http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,22256945,plaza-nudystow-w-warszawie.html