Translate
Widok postu

Omg, widziałem cię nago w Google!

Naturyzm, fotografia i Internet, świetna mieszanka czy proszenie się o kłopoty? Uwielbiam robić zdjęcia rzeczy, które widzę lub robię, moja miłość do autoportretów jest jeszcze większa. Uwielbiałem patrzeć na zdjęcia, kiedy byłem małym dzieckiem. Nieważne, co na nich było. Może to być samochód, osoba, wydarzenie historyczne, nazwij to jak chcesz. Fascynuje mnie fakt, że możesz z czegoś zrobić wieczną pamięć wzrokową. A fakt, że jest wieczna, powinien sprawić, że zaczniesz myśleć o tym, co fotografujesz, jak to robisz, a teraz, żyjąc w społeczeństwie internetowym, gdzie je umieszczasz. 

Kiedy założyłem swoje konto naturystów na Twitterze, zdecydowałem się również umieścić moje nagie zdjęcia. To nie było tak, że specjalnie rozebrałem się na idealne nagie selfie, byłem już rozebrany. Uwielbiam pokazywać ludziom, co robię w życiu, więc robię zdjęcia. Robię zdjęcia, gdy jestem ubrany w pracy lub na imprezie. Ale kiedy jestem nago w zaciszu własnego domu lub gdy jestem na plaży nago i chcę dzielić się z moimi zwolennikami tym, co robię, robię zdjęcie. Dla mnie bycie nagim jest tak samo normalne, jak kawa, kiedy budzę się rano. Czasami nawet nie zdaję sobie sprawy, że w ogóle jestem nago. Jakkolwiek, tweetowałem z tymi zdjęciami, zauważyłem, że kiedy używasz pewnych hashtagów, konta pornograficzne będą wykorzystywały lub ponownie przesyłały twoje zdjęcia. Teraz oczywiście możesz powiedzieć, że mogłem o tym pomyśleć, ale tego nie zrobiłem.

 

Nagi chłopak na kwiecistej łące

 

Nie mam nic przeciwko pornografii lub seksowi. Mam jednak coś przeciwko sprzedawaniu pornografii jako naturyzmu. Moja polityka śledzenia na moim koncie na Twitterze jest bardzo surowa. I to nie tylko dlatego, że chcę oddzielić naturyzm od treści seksualnych, ale także dlatego, że moje konto na Twitterze jest moim Twitterem dla moich sklepów internetowych. I nie sądzę, żeby wielkie firmy z którymi współpracuje, chciałyby, aby były połączone z kontem powiązanym z pornografią. Moje konto zawsze było otwarte dla wszystkich. Sprawdziłem kiedyś, co moi nowi zwolennicy tweetują i przesyłają dalej, kogo śledzą i co tweetują te konta. Gdyby to było coś seksualnego, natychmiast bym je zablokował. Ale kiedy zrobiłem małą przerwę na Twitterze w lipcu tego roku, niektóre zdjęcia, moje i mojej dziewczyny trafiły na konta pornograficzne. Dlatego na razie zamknąłem swoje konto. Musisz teraz poprosić, jeśli chcesz mnie śledzić. Kiedy wszystko przycichnie, otworzę je ponownie. Dlaczego zapytasz? Z jednego prostego powodu. Bardzo trudno przekonać „ludzi tekstylnych”, jak wyzwalający i wolny naturyzm jest jednocześnie ukryty za cenzurą i śledzeniem.

 

To jednak nie powstrzyma mnie przed tworzeniem i publikowaniem zdjęć z mojego życia. Nadal uwielbiam dzielić się tym, co robię i wiem, że wielu z was również to lubi. Razem z kilkoma dobrymi przyjaciółmi z Twittera, takimi jak Björ, Marc, Paul i Jason, codziennie zmagamy się z tym, aby utrzymać naturyzm online za darmo. I warto walczyć, ponieważ jeśli tego nie zrobimy, konta pornograficzne przejmą kontrolę, a naturyzm, tak jak wiemy, zniknie w ciągu następnych 20 lat. I musimy nadal publikować zdjęcia, aby pokazać osobom zainteresowanym, że naturyzm naprawdę nie jest seksualny, a zupełnie normalny i akceptowany na całym świecie. Muszą zobaczyć wpływ naturyzmu na pewność człowieka i akceptację ciała. A jeśli my, prawdziwi ludzie naturystyczni na całym świecie, nie pokażemy im tego, to kto to zrobi?

 

Pamiętaj więc, że nie jest dziwne robić nagie zdjęcia. Może nawet pomóc kochać siebie, obserwując siebie pod innym kątem. Pamiętaj jednak, jakie zdjęcie robisz i gdzie piszesz. Bądź świadomy ludzi, którzy za Tobą podążają. Nie rób zbliżenia narządów płciowych ani zdjęć ze wszystkim, z wyjątkiem głowy. Wiem, że niektórzy z was chcą pozostać anonimowi, ale takie zdjęcia naprawdę nie pomagają. Zwracają uwagę tylko na te części ciała, które nie mają nic wspólnego z pokazywaniem, czym jest naturyzm. W takim razie lepiej jest nie wysyłać żadnych zdjęć.

 

Nie zawsze musi być źle, gdy jesteś rozpoznawalnym na nagich zdjęciach. Myślę, że większość moich przyjaciół widziała mnie nago, zanim mnie poznali. Po prostu dlatego, że przeszukali nazwę mojego sklepu i nicka w Google. Dopóki zdjęcia, które robisz, pokazują, czym się zajmujesz i co kochasz, nie masz się czego wstydzić. Pewnie niektórzy znajomi będą się śmiać, żartować lub osądzać. Pytanie, które musisz sobie zadać, brzmi: „Czy to musi powstrzymać mnie od osiągnięcia mojego celu? „. Dla mnie odpowiedź brzmi: nie. Będę nadal promował naturyzm w najbardziej uczciwy, otwarty sposób i jeśli to obejmuje mnie bycie nagim przed kamerą, niech tak będzie. Naturyzm jest dobry dla tak wielu ludzi, że warto go wspierać. Musimy nadal promować i mówić ludziom, co to jest.

 

źródło: Jest to przetłumaczona wersja artykułu ze strony: https://harmenjp.wordpress.com/2016/08/17/omg-i-saw-you-naked-on-google/

Admin 01.04.2019 0 976
Podobne Newsy
Komentarze
Ułóż według: 
Na stronę:
 
  • Brak komentarzy
Ocen
2 głosy
Poleć
Kategorie
Books (5 posty)
Holidays (4 posty)
Książki (3 posty)
Lifestyle (13 posty)
Nagie protesty (1 posty)
Nagie wędrowanie (1 posty)
Naturism Australia (3 posty)
Naturism Germany (2 posty)
Naturism in Ireland (1 posty)
Naturism in Israel (1 posty)
Naturismo España (7 posty)
Naturizam Hrvatska (2 posty)
Naturyzm Polska (10 posty)
Naturyzm w mediach (1 posty)
Prawo (3 posty)
Rankingi (4 posty)
Ruch naturystyczny (8 posty)
USA (1 posty)
Videos (1 posty)
Zima (2 posty)
Znane osoby (1 posty)
Reklama