Fora  ›  Dział Techniczny  ›  Pytania Uwagi Propozycje
 

Trochę sennie zrobiło się na tym portalu cz. 2

Zobacz wcześniejsze wpisy w: Trochę sennie zrobiło się na tym portalu cz. 1

 

Devan napisał:

 Jeszcze jedno na zakończenie. Co wy złego widzicie w erotyce bo nie wiem? ::-) Naprawdę uważacie, że naga plaża jest zupełnie aseksualna? To jakaś bzdura bo nawet ulica wielkiego miasta nią nie jest. Czy nigdy nie zdarzyło się Wam obejrzeć za ubraną a zgrabną, ładną dziewczyną? A ociekające sexem reklamy przedstawiające gołe pośladki, zachęcające kobiety do kupna mydełka pod prysznic? Może należy je pozdejmować bo to też erotyka?

 Ja nie widzę nic złego, ale pod warunkiem, że nie przekracza to granic dobrego smaku. Nie piszę o zwykłym oglądaniu się za atrakcyjną osoba płci przeciwnej - to jest normalne w każdym miejscu. Tylko piszę tu o przychodzeniu na plaże czy do saun w celach ewidentnie erotycznych tj.nachalne podglądanie czy uskutecznianie różnych czynności seksualnych w publicznym miejscu, jakim jest plaża czy sauna.

Nie wiem, czy w każdym przypadku to chamstwo, czy stoją za tym inne motywy. Reagować faktycznie trzeba (moim zdaniem niekoniecznie chamstwem), ale to jest możliwe na plażach, gdzie większość bywalców jest normalna, a owi dewianci to jest margines. A znam przynajmniej jedną plażę, w moich stronach, gdzie raczej zdecydowana większość to osobniki szukające wrażeń z podtekstem. Szanse na zaprowadzenie tam porządku, nawet "jeszcze większym chamstwem", jakoś słabo widzę.

A swoja drogą, wygląda na to, że udało mi się trochę rozruszać dyskusję i już, mam nadzieję, nie jest tak sennie tongue-out

No i niestety portal padł.... umarł.... nie żyje....  :-( i piszę to bez satysfakcji . Ostatni wpis na forum - ponad miesiąc temu, ostatnio dodane zdjęcie - miesiąc temu, "aktywnych" członków tzn. takich co tu wchodzą przynajmniej raz w tygodniu może dwudziestu, tych co napiszą coś gdziekolwiek może trzech. Szkoda.

No niestety 1 wpis co miesiąc to b.mało ale pewnie większość zapadła w sen zimowy) Kto wie może w następne lato będzie więcej?

Tu już nie ma czego reanimować. Nie było mnie tu 2 miesiące, przybyły 2 wpisy i dostałam jeden pseudo list.... oczywiście nic więcej tylko pozdrowienie z automatu. Od sierpnia 3 pseudo listy w mojej skrzynce.... wszystkie to oczywiście pozdrowienia z automatu i ani słowa  :-( Żenada!

 

Do tego niestety denerwujące reklamy portali erotycznych....

 

Do tego niestety denerwujące reklamy portali erotycznych....

 A kogo one denerwują? Ciebie? Bo mnie ani trochę :-) Lubię erotykę, Ty nie?

Portale erotyczne to pestka. Prawdziwego "smaczku" dodawały temu portalowi ruszające się pasożyty ciała ludzkiego .... bleee. Czyżby chwilowa poprawa nastąpiła, bo jakoś ich dzisiaj nie widzę. Żeby nie było za pięknie to łuszczyca jest ;)

Dzień dobry. Zastanawiam się co zrobić gdy partnerka nie za bardzo lubi plaże naturystów a ja i owszem. Rozejście nie wchodzi w rachubę.

Cześć kolego. Nie Ty jeden masz taki problem. Ja chodzę na naszą plażę, a żona na tekstylną. Od początku nie ukrywałem tego, że jestem golasem z zamiłowania. Żona jest wstydliwa ale wyrozumiała. I poprostu ma do mnie zaufanie. Uzgodnijcie to między sobą, a jak nie to razem w ustronnym miejscu. Pozdrawiam.

hej

no właśnie jak ktoś nie napisze to nikt się nie odezwie bo coś 

nikt nie napisze to i owo ale jest zawsze wporzo :)

Dziękuję za komentarz Ziutek. Pozdrawiam wszystkich golasów

Dzień dobry golasy. Rzeczywiście mało się tu dzieje. Mam nadzieję, że uda się rozkręcić konwersacje. Szkoda by było gdyby tacy ciekawi ludzie jakimi z pewnością są naturyści nie dzielili się swoimi przygodami z plażowania i podróży. Pozdrawiam

Może jest tak, że prawdziwi naturyści po prostu plażują i mając swój rozum nie poddają się narzucanym poglądom dyskutantów i gawędziarzy ? Ludzie to stworzenie stadne i pewnie dlatego ciągnie ich do stada np. NNS czy Zakopane.

 

Cześć kolego. Nie Ty jeden masz taki problem. Ja chodzę na naszą plażę, a żona na tekstylną. Od początku nie ukrywałem tego, że jestem golasem z zamiłowania. Żona jest wstydliwa ale wyrozumiała. I poprostu ma do mnie zaufanie. Uzgodnijcie to między sobą, a jak nie to razem w ustronnym miejscu. Pozdrawiam.

 Nie wyobrażam sobie żeby przyjechawszy z żoną nad morze nie opalać się z nią razem na jednej plaży. Na szczęście moja żona także lubi naturystyczne plażowanie  ale gdyby nie lubiła i nie chciała chodzić na gołą plażę a tylko na tekstylną, to ja też bym chodził z nią na tekstylną.cool