Foto: Thelana at Hedonia Print by Alexey Lipatov / ageofaenya.deviantart.com

Dawno temu, świat został wyrwany z nieba i dryfował przez wielką pustkę. Thelana jest daleko od domu i rodziny do której już nigdy nie wróci. Ufając w swoje umiejętności jako łucznika poluje i odpiera drapieżniki, walczy o przetrwanie. W odległym dzikim lesie, odkrywa starożytne, zapomniane miasto i dziwnych ludzi, którzy pokrywają swoje ciała czymś co nazywają odzieżą...

No tak, to nie opis jednego z ośrodków dla naturystów a fragment pierwszej chyba powieści fantasy w której ulokowano naturystycznych bohaterów, Xandr i Thelane. Jest to coś w rodzaju "Game of Thrones" w wersji dla naturystów.

Autor projektu Nick, jest zapalonym naturystą a jego główną pasją jest pisanie opowiadań fantasy. Nick od dawna zastanawiał się nad napisaniem powieści fantasy w której mógłby umieścić naturystycznych bohaterów. Stwierdził że do tej pory nie ma na rynku czegoś podobnego i zabrał się ostro do pracy. Po jakimś czasie zaczął publikować pierwsze fragmenty książki na swoim blogu. Reakcje czytelników były bardzo pozytywne i napawały autora optymizmem do dalszej pracy.

Przyszedł moment w którym potrzebne były fundusze na wydanie jego powieści. Zaczął więc intensywniej promować swój projekt w internecie. Zamieszczał kolejne fragmenty i dodawał grafikę jaka miała towarzyszyć książce. Okazało się że dodawane treści zostały uznane za zbyt odważne przez moderatorów Bloggera na którym je publikował. Strona została oznaczona jako dla dorosłych i przed wejściem na nią, pojawiał się odpowiedni komunikat. Dla autora taki stan rzeczy był wielkim zaskoczeniem ponieważ publikowane teksty i rysunki nie miały nic wspólnego z pornografią a ukazywały tylko jego nagich bohaterów w wymyślonym świecie fantasy.

                                                            Foto: Thelana i Pantera Print by Atlantean6 

Nick postanawia przenieść swojego bloga na platformę WordPress i dalej szukać sponsorów dla swojego projektu. W międzyczasie fragmenty książki zostają wyróżnione przez naturystyczne magazyny takie jak "N" i "H & E" jednak kończy się tylko na tym.

Kolejnym krokiem jest próba pozyskania funduszy na stronach społecznościowego wsparcia takich jak, www.kickstarter.com. gdzie zainteresowani danym projektem internauci mogą go wesprzeć swoimi datkami. Nick obliczył sumę jaka mu będzie potrzebna i poprosił o wsparcie 10 000$. Oczywiście dla swoich darczyńców przygotował odpowiednie prezenty i gratisy jakie mieliby otrzymać po publikacji jego książki.

Komentarze w trakcie trwania akcji były bardzo pozytywne i dające otuchy autorowi jednak rzeczywistość okazała się brutalna bo swoją pomoc zadeklarowało tylko 43 osoby wpłacając w sumie 1293 $. W tym momencie przychodzi nam na myśl podobny projekt tylko że filmowy w polskiej przestrzeni naturystycznej. Chodzi o projekt grupy filmowców z 2013 roku pt "Naga Prawda Film Dokumentalny" Tutaj też były "ohy i ahy" tylko jak przyszło do sfinansowania filmu, projekt postanowiło wesprzeć tylko garstka ludzi, czego efektem było zebranie niewystarczających funduszy na realizację dokumentu.

W przypadku Nicka, sprawy potoczyły się dokładnie w takim samym kierunku. Na swoim blogu zastanawia się dlaczego tak mało ludzi nie chce promocji naturyzmu za pośrednictwem innych niż fotografia czy film sposobów wyrażania. Zawsze myślał, jak pisze, że naturyści lubią często odwoływać się do źródeł swojego zachowania czyli postaci ze starożytnej Grecji gdzie nagość była czymś normalnym i oczywistym a w sporcie nawet koniecznością. Dlatego też bohaterowie starożytnych greckich opowiadań wydawali mu się idealnym rozwiązaniem aby użyć ich jako pierwowzór dla swoich bohaterów. Tam również oprócz nagich ludzi były smoki, powietrzne rydwany, miasta w chmurach, magiczne zaklęcia i walka dobra ze złem wszystko to czego potrzeba w fantasy.

                                                                       Postać Thillany autorstwa Lipatov

Nick, pomimo wielu przeciwności postanawia dalej pisać swoją powieść i dopracowywać ją pod względem treści jak i grafiki w czym pomagają mu graficy amatorzy z całego świata. Mało tego, zaczyna pisać drugą część swojej serii fantasy pt "The Princess of Aenya" którą kończy w marcu 2016 roku a w planach ma już trzecią pt "The Children of Aenya".

Nie myślcie sobie że są to jakieś krótkie opowiadanka. Pierwsza część "Ages of Aenya" składa się ze 170 000 słów a druga "The Princess of Aenya" ze 125 000 czyli mniej więcej długości Tolkiena "Powrót króla"

Na koniec kilka komentarzy na temat "Aenya":

"Ty po prostu zniszczyłeś mój wieczór! Jestem całkowicie teraz pochłonięty Aenyą. Chcę wiedzieć więcej o Thelana i Xandr, o ich świecie w którym żyją. Jestem wręcz wściekły, że nie napisałeś więcej. Moje pytanie brzmi: kiedy i gdzie mogę dostać jakiś egzemplarz przedsprzedażowy. Daj mi więcej tej historii!. Dziękuję Nickowi za napisanie czegoś innego niż zwykle czytam i szlag mnie trafia że muszę czekać aby móc ją całą przeczytać." - Jason

"Hej Nick...naprawdę myślę że masz dar...Twoja zdolność do opisywania świata i otoczenia w wymyślonej historii jest niesamowita...czułam się zahipnotyzowana opisywanym światem i pięknem słów użytych przy opisie otoczenia." - Susan

"Prolog dla 'Ages of Aenya' jest fenomenalny, jest kuszący i ekscytujący zarówno." - Artur.K

"Bardzo ale to bardzo zatopiłem się w świecie Aenyii. W pewnym momencie poczułem nawet jakby uczucie miłości dla jednej z postaci. Uwielbiam w niej subtelne niuanse o których opowiada Thelena. Zagadnienie nagości jest tutaj znakomicie poprowadzone. Opisujesz piękną nagość, a nie tylko seksualność. Mistrzowskie opowiadanie człowieku. Powinieneś być z tego dumny." - David

Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Nickowi spełnienia jego marzeń przy publikacji jego serii i wytrwałości w jego działaniach, której jak widać mu nie brakuje. Was zapraszamy do odwiedzenia jego stron na których przeczytacie obszerne fragmenty jego powieści oraz dowiecie się, czym jeszcze się zajmuje.