Jej blog ma pomóc ludziom nie będącym naturystami spróbować trochę zdrowej nagości w domu lub poza nim.

Proszę przeczytać wpisy na jej stronie i zobaczyć, czy jesteście wystarczająco przekonani aby dać temu szansę. Jeśli nie, to może zostawicie jakiś komentarz, który mógłby pomóc innym zrozumieć problemy, jakie napotykają osoby z podobnymi dylematami.

Jest po prostu normalną dziewczyną, która została wprowadzona do naturyzmu około 13 lat temu. Od tego czasu rozwija swoje zainteresowania w tym kierunku i cieszy się naturalnym sposobem życia, kiedy tylko ma ku temu okazję. Na temat takiego spędzania czasu, natknęła się w swojej pracy zupełnie przypadkowo, przygotowując materiały do jakiejś kampanii. Na samym początku, sam temat wydawał jej się tylko ciekawostką ale zagłębiając się w niego dokładniej przez kolejne lata, pochłonął ją tak bardzo, że nie wyobraża sobie teraz życia bez takiego wypoczynku.

Brała już udział w różnych imprezach, m.in. w London WNBR 2011, na której udzielała się do tego stopnia, że została dołączona do grupy która pomaga organizować podobne imprezy w Londynie. Od tego czasu, jej obowiązki polegają głównie na uzyskaniu porozumienia z policją i innymi organami. Jest bardzo szczęśliwa, mogąc informować uczestników swoich imprez, że nie trzeba się niepokoić tym, że zostaną aresztowani przez policję w trakcie lub po imprezie, ponieważ są to całkowicie legalne spotkania.

The London WNBR 2010 była jej pierwszą imprezą tego typu na którą kiedykolwiek się wybrała. Nie dołączała wcześniej głównie z podobnych powodów co większość ludzi. Po prostu, łatwiej było przeczytać o tym lub oglądać ją w TV, niż faktycznie zrobić coś na temat tej sprawy.

Biorąc pierwszy raz udział w imprezie, miała oczywiście dylematy typu... co jeśli zostanie rozpoznana przez swoją rodzinę lub przyjaciół? Jednak będąc w telewizji zupełnie nago co najmniej 4 razy w tygodniu przez około 6 miesięcy (powtórki!), i po opublikowaniu wszystkich swoich zdjęć w internecie, klamka zapadła i teraz już nie ukrywa się ze moją nagością! Pomyślała również, że jest to doskonały sposób nadrobienia zaległości z większością swoich znajomych którzy nagle się odezwali. Przecież może wykorzystać teraz różne kontakty aby wesprzeć WNBR.

Ten obrazek który widzicie pośrodku to okładka czasopisma Federacji Kanadyjskich Naturystów (FCN), Going Natural, który ukazał się w grudniu 2009 r a dla którego miała przyjemność, jak sama pisze, pozować. Naszym zdaniem, Lady Godiva ze swoją urodą nie miałaby problemu zostać również i miss natura.  Link do strony FCN i artykułów z tego numeru znajdziecie na jej stronie na której dokumentuje różne rzeczy, które robi.

Serdecznie zapraszamy do czytania i komentowania jej wpisów. Jeśli jesteście zainteresowani tematami które porusza, możecie zostawić jej wiadomość, a mamy nadzieję, że będziecie mogli coś razem zrobić w tym temacie. Jeśli się nie zgadzacie z jej podejściem do niektórych spraw, nie krępujcie się i napiszcie jej o tym. Prosimy jednak bądźcie przy tym mili bo bycie niegrzecznym/ą nie będzie sprzyjać waszej dyskusji.

W internecie jest mnóstwo materiałów o tym, co na ten temat uważa męska część populacji, dlatego autorka bloga jest szczególnie zainteresowana wysłuchaniem pań, co należy zrobić, aby mogły czuć się bezpiecznie i na tyle pewnie, aby mogły odgrywać znaczącą rolę w rozwiązywaniu brytyjskiego stosunku do nagości.

foto & seurce: https://ladygod1va.wordpress.com/