Obecnie kostiumy kąpielowe są normą, ale nie ma prawa zabraniającego kąpieli nago.

Jeszcze 20 lat temu kobieta bez górnej części stroju kąpielowego budziła na polskich plażach prawdziwą sensację. Czasy się jednak zmieniły i powoli zaczynamy akceptować nagość na plaży – zwłaszcza, że współczesne stroje kąpielowe i tak mało co zasłaniają. Warto jednak pamiętać, że kąpanie i opalanie się nago na plaży może być traktowane jako występek. Co za to grozi?

 foto: Daniel Start/theguardian.com

Zaglądając do kodeksu wykroczeń stwierdzimy, że przepisy regulujące te sprawy są bardzo ogólne. Znajdziemy tam Artykuł 140 ustawy z dnia 20 maja 1971 roku - a więc bardzo już stary. Czytamy w nim, że:

publiczne dopuszczanie się nieobyczajnego wybryku podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Aby doszło do ukarania, funkcjonariusz publiczny (policjant, strażnik miejski) musi uznać, że wybryk miał celowy charakter, nieobyczajny i został dokonany publicznie. Plażę więc można idealnie pod to "podciągnąć".

Dla osób chcących opalać się i kapać zupełnie nago przeznaczone są plaże naturystów, jednak takie plaże nie działają jednak oficjalnie, bo jak do tej pory nie ma przepisów sankcjonujących ich funkcjonowanie. Być może zmieni się to wszystko po zapowiadanym oficjalnym otwarciu plaży N przez władze Łeby w pierwszą sobotę czerwca 2017 roku.

Ale co można zrobić jeżeli nie mieszkamy nad morzem a do najbliższej regionalnej plaży mamy daleko i dodatkowo chcemy uniknąć wykroczenia próbując wspaniałego uczucia pływania bez stroju kąpielowego?.

Najważniejsze jest wyczucie. Najprostszą zasadą jest pływać nago, kiedy nikt nie może tego zobaczyć. Może to być pusta plaża nad jeziorem, rzeką, w odległym miejscu. Bardzo wcześnie lub późno, kiedy nikt inny nie korzysta z tego miejsca. Można udać się też trochę dalej od miejsca gdzie przebywają tekstylni zachowując taką odległość która nie pozwoli im na zobaczenie czy jesteście nago. Pamiętajcie też aby, nigdy nie wchodzić do wody samemu gdy nikogo nie ma w pobliżu! Nie wybierajcie się na taką kąpiel samemu!

Jeżeli nie jesteście pewni czy was nikt nie obserwuje, warto w drodze do wody i przy wyjściu z niej, zasłonić swoje części intymne dłońmi, będzie to na pewno uważane za mniej obraźliwe dla innych niż paradowanie nago po brzegu przy zupełnie obcych ludziach. Jeżeli stwierdzicie że mimo to, wywołujecie u przebywających w pobliżu osób zgorszenie, nie kontynuujcie swojej nagiej rekreacji tylko załóżcie strój kąpielowy. Pamiętajcie że to oni są "na prawie".

Nagie pływanie, zwłaszcza gdy odbywa się w środowisku naturalnym, jest wspaniałym i radosnym odczuciem i na pewno warto tego doświadczyć przynajmniej raz w życiu, jeśli nie każdego lata.